Tort na wieczór panieński i to o dziwo zupełnie inny niż wszystkie poprzednie ;)
Wnętrze tortu to kakaowy biszkopt przełożony kremem kawowym, nie za słodkim, ale z wyraźnym posmakiem kawy. Mam nadzieję, że smakował.
Jeśli chodzi o dekoracje to miałam pełną dowolność- dostałam krótką "charakterystykę" przyszłej Panny Młodej.
Przyszł Panna Młoda wychodzi za rolnika więc wszelakie skojarzenia z wsią były dopuszczalne, ponadto pracuje w korpo. I tak o to powstał torcik, na którym mały traktorek ciągnie przyczepkę z gadgetami kojarzącymi się z wieczorem panieńskim- mamy seksowną bieliznę, pierścionek zaręczynowy, szminkę i oczywiście penisa ;)
Na ściance tortu mamy nawiązanie do korporacyjnego szczura i moją łatkę.
Mam nadzieję, że impreza się udała ;)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz