sobota, 2 kwietnia 2016

18-sta Gabi

Tort na 18-ste urodziny Gabrysi :) Myślałam, że będzie to wyzwanie ponad moje siły, ale... jakoś podołałam ;) Co miałam zrobić, ano tort na 60 osób dla biegaczki, fajnie jakby znalazły się na nim kolce lekkoatletyczne, no i w sumie tyle w temacie zamówienia. 



Wnętrze tego giganta to biszkopt kakaowy przełożony frużeliną z malin i truskawek oraz bitą śmietaną z mascarponem i białą czekoladą.


Co prawda Gabrysi marzył się tort smakowo taki jak Zwierzyniec dla Tosi, ale w Polsce to niestety nie sezon na owoce, więc żeby było smacznie zdecydowałam się na frużelinę.


 Dekoracja hmmm.... tu oczywiście króluje masa cukrowa. Starałam się aby na torcie znalazło się jak najmniej elementów nie związanych z bieganiem i myślę, że mi się udało.


Oczywiście najważniejsze były kolce, dlatego są na szczycie tortu. Lepiłam je długo i przyznam, że mi się mega podobają :D Mamy też złoty medal dla Gabi...


 Na drugiej kondygnacji mamy bieżnię i cień biegnącej Gabrysi, mam nadzieję, że dostrzeże podobieństwo, bo bardzo się starałam :D


Na dolnej kondygnacji mamy podium, ale takie troszkę inne, bo zamiast 3, 2 i 1 mamy 16, 17 i 18 :D Oczywiście musi być wiadomo dla kogo ten tort więc jest też napis na gwiazdkach i serpentynki.


Całość dopełniają cienie biegnących figurek, kilka motylków i kwiatków, dzięki czemu nie jest nudno :)

Nieskromnie powiem, że jestem z siebie bardzo dumna :D

Pozdrawiam!

P.S. Tort waży 11 kg :D

P.S.P.S. Dojechał cały i zdrowy z Wrocławia w okolice Sieradza :D

1 komentarz: