sobota, 9 maja 2015

Zwierzyciec dla Tosi

Dla naszej małej Tośki, czyli chrześnicy mojego M, na drugie urodziny powstał niesamowity tort.



Tosia kocha zwierzątka, wszystkie i w każdej postaci, sama przecież ma dwa psy i kota, to nic dziwnego, że tort dla niej jest istnym zwierzyńcem.


Wnętrze tego piętrowego tortu to ciemny biszkopt przełożony bitą śmietaną z nutą białej czekolady z truskawkami i borówkami, czyli słodko kwaśnie ;)


Dekoracja oczywiście z masy cukrowej. Mamy tu całe stadko różnych stworków. Moim faworytem jest koń, mój M upodobał sobie owcę i jak powiedział "ona ma coś na sumieniu, widać to po oczach :)" Ciekawe która z figurek najbardziej podpasuje Tosi :)


Oczywiście nie mogło zabraknąć wskazania czyje i które to już urodziny naszej gwiazdy, więc zwierzaki dzielnie trzymają tabliczki z literami ;)


Zabrzmi to może trochę nieskromnie, ale uważam, że jest piękny...


Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. Mała poprawka - Był śliczny ;) Przepyszny i cudowny jak mój tato powiedział jesteś prawdziwą artystką! Dziękujemy

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, cudny, wspaniały.Ta Tośka to ma super z taką ciotką :P

    OdpowiedzUsuń