Byli w sobotę goście więc musiałbyć i deser :) Zdecydowałam się na przepis z książki "Moje wypieki i desery". Oryginalna nazwa z książki to Kostka Cappucono ale ja ciacho upiekłam w tortownicy :) Jest super ciasto mocno czekoladowe z nutą kawy i obłędny krem cappuccino...
Wykonanie nie jest trudne.
Przepis na ciasto:
125g mąki pszennej
125g masła
150g cukru
5 jajek
125g roztopionej gorzkiej czekolad
1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej w proszku
łyżeczka proszku do pieczenia
Masło utrzeć z cukrem do uzyskania jasnej i puszystej masy. Dodać roztopioną, przestudzoną czekoladę, zmiksować. Kawę rozpuścić w łyżce gorącej wody, dodać do masy, zmiksować. Białka oddzielić od żółtek. Po kolei dodawać żółtka do masy, miksując po każdym dodaniu. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i ponownie zmiksować. Białka ubić na sztywno, delikatnie połączyć z masą czekoladową. Gotowe ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm wyłożonej papierem. Piec w temperaturze 170 stopni C przez ok 25-30 minut. Ciasto wystudzić i przekroić na dwa równe blaty. Ja ciasto przed przełożeniem nasączyłam słabą kawą z likierem kawowym.
Ciasto należy przełożyć kremem. Ja swój zrobiłam bardzo prosto zmiksowałam kremówkę Z mascarponem i cappuccino w proszku :) Takim kremem przełożyłam blaty. Wierzch ciasta przystroiłam ubitą kremówką i posypałam startą czekoladą. Całość posiedziała w lodówce przez 2 godziny i zabraliśmy się do wcinania. Normalnie czekoladowo- kawowe niebo w gębie :)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz