sobota, 26 sierpnia 2017

Trójka z przodu, czyli prawie 18-stka

30-stka naszej Marty, to nie zwykły dzień. Marta skrzyknęła gości na imprezę pod tytułem prawie 18-stka, a ja z tej okazji miałam stworzyć wyjątkowy tort.



Wnętrze tortu to lekki, puszysty krem z białej czekolady z frużeliną malinową na jednym przełożeniu i owocami leśnymi na drugim.


Dekoracja oczywiście z masy cukrowej, no po za balonem- on jest z żelatyny :P


Porwałam się odrobinę z motyką na słońce, ale dzięki pomocy siostry, kryzys został zażegnany i wyszło idealnie.



Jestem ciekawa reakcji Marty.

Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Witam :) Wszędzie szukam takiego opłatka :( Gdzie mozna go zdobyć ?
    Pozdrawiam Justyna

    OdpowiedzUsuń