Szewc bez butów chodzi :) niby coś w tym jest ale z okazji moich urodzin starałam się do tego nie dopuścić ;)
Wnętrze tortu bo biszkop ciemny kakaowy przełożony kremem który robiłam już wiele razy ale jakoś nie miałam okazji spróbować czyli michałkowym :)
Dekoracja z masy cukrowej i jadalnej koronki :)
Wizja na tort zmieniała się wielokrotnie i gdy wreszcie zostało postanowione, że udekoruję tort koronką po bokach i ulepię misia- siebie to przyszedł zamówiony przeze mnie dla siebie prezent czyli Airbrush...
I nie mogłam się powstrzymać i wplotłam go w koncepcję- zrobiłam cieniowany tort i na nim koronkę :D
Miś na torcie to ja- przez okulary podobieństwo jest uderzające :D
Natomiast mój M praktycznie się obraził, że na torcie nie ma misia, który będzie nim... i nie pomogły tłumaczenia, że to przecie mój tort bo moje urodziny... nie było zmiłuj musiałam go ulepić, a skoro się wpychał to na torcie też się pcha na górę :D
Cieniowane barwienie tortu + koronka prezentują się rewelacyjnie ;)
Pozdrawiam!
Wygląda cudownie! Istne arcydzieło :-) Muszę spróbować jak najszybciej. Pozdrawiam i bardzo dziękuje
OdpowiedzUsuń