piątek, 4 września 2015

Hybrydowe atelier

Kolejne 18-ste urodziny naszej Marty trzeba było uczcić jak należy. A że Marta zaczęła nową przygodę, to oczywiście nawiązaliśmy prezentem do tematu, a ja dodatkowo jeszcze tortem ;)




W prezencie Martucha dostała piękny miętowy kuferek na gadgety paznokciowe oraz parę drobiazgów takich jak lakiery, brokaty, pyłki... A więc i tort musiał być kuferkiem (a właściwie połową) z gadgetami :)


Wnętrze tortu to biszkopt przełożony masą czekoladową z truskawkami i malinkami :) Dekoracja oczywiście z masy cukrowej ;)


Prezent i tort bardzo się podobały. Tort został szybciusieńko zjedzony, a z prezentu Marta kotzysta regularnie... szczegóły na Hybrydowe Atelier

Pozdrawiam!

1 komentarz:

  1. Tort okrzyknięty dziełem sztuki ;)
    Ja powiem tylko tyle PYSZNIUSI ;)

    OdpowiedzUsuń