piątek, 10 lipca 2015

Umizoomi

Miało mnie nie być, bo początkowo planowałam na ten okres wakacje, tak więc Ewa miała zagwozdkę, jak tu zorganizować tort dla Gabrysia. Ale że wakacje się przesunęły (i to sporo) to jestem i zrobiłam :)



Gabryś sam wybierał jaki chce tort. Mama pokazała mu mnóstwo zdjęć i dziecko wybrało. Na moje szczęście ułatwił mi strasznie zadanie, gdyż w tortach pokazywanych przez Ewę były i takie 3D w kształcie autka, ale nie Gabryś chce taki i koniec ;)


Wnętrze to klasyka biszkopt przełożony bitą śmietaną z truskawkami i borówkami (owocków miało być więcej, ale Ewa z gapiostwa powiedziała tacie, który owocki przynosił, że owoce mają być na dzień później niż się ze mną umówiła, tak więc malinami i jagodami my się najemy, a w torcie ich nie będzie).


Dekoracja standardowo z masy cukrowej. Oczywiście nie znałam Umizoomi więc trzeba się było dokształcić ;) Dolne piętro to George Robert "Geo" Umi – 5-letni chłopiec, którego  specjalność to figury geometryczne, górne piętro to Millus Ruth "Milli" Umi – mała i inteligentna 6-letnia dziewczynka, strasza siostra Geo. Potrafi za pomocą cyfr i liczb utworzyć numery. A na szczycie jest Robot William "Bot" Umi – robot, który uwielbia tańczyć i śpiewać.


Może nie jest idealny, ale mnie się podoba.

Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. No cóż mam powiedzieć, że piękny to widać, że smakować będzie to jestem bardziej niż pewna, bo nie raz i nie dwa próbowałam Twoich słodkości a i tort też był. Po prostu marnujesz się w pracy, powinnaś mieć własną cukiernię. Niech M. biegnie wysłać lotka i Ci kupi - jak już wygra :)

    OdpowiedzUsuń