Babcia mojego M osiągnęła przepiękny wiek- 89 lat, życzymy jej kolejnych 89, bo 100 lat to za mało :) Z racji tego święta teściowa zamówiła torcik :)
Wnętrze to jasny biszkopt (babcia czekoladowych nie lubi) przełożony bitą śmietaną z mascarponem i frużeliną malinową :)
Dekoracja z kremu- kremowe róże w odcieniach różu na bokach tworzące ombre :)
Wszystkim smakował i ucieszył, szczególnie jubilatkę :)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz