Na 87 urodziny Stanisławy, na specjalne zamówienie córki, powstał piękny, piętrowy tort. Dlaczego góry, las, woda , bo obdarowywana bardzo je lubi, mam nadzieje, że polubi również te moje ;)
Wnętrze tego, moim zdaniem, cuda to ciemny biszkopt przełożony bitą śmietaną z nutą białej czekolady i truskawkami.
Dekoracja natomiast to istne szaleństwo... Masa grzybków, kamyczków, ślimaczków i kępek trawki. Nie mogło zabraknąć zarysu gór, drzew i chatki w lesie oraz górskiego strumyka...
Tort z każdej strony jest inny :) Nie powiem pracy sporo, ale efekt naprawdę mnie zadowala ;) I wiem, że pomysłodawczynię również :)
Aby nie było wątpliwości kogo i które to są urodziny, to informację o tym umieszczono na drogowskazie ;)
Jestem ciekawa reakcji zarówno wizualnych jak i smakowych ;)
Pozdrawiam!
hej góry, lasy .... pikny
OdpowiedzUsuń