sobota, 3 grudnia 2016

Mistrz i Małgorzata

Co Ania chciała dostać na urodziny? Książkę Mistrz i Małgorzata :) Arek postanowił spełnić jej życzenie w niekonwencjonalny sposób ;)




Wnętrze tortu to już klasyka w moim wykonaniu czyli bita śmietana z mascarponem oraz frużeliną tym razem z owoców leśnych z dodatkiem owoców z nalewki.


Dekoracja oczywiście z masy cukrowej. Miałam przy niej pełną dowolność, jedyne wytyczne dotyczyły tego, żeby była to książka Mistrz i Małgorzata z dedykacją dla Ani.


Zdecydowałam się spróbować odtworzyć okładkę książki- czarną z dobrze widocznymi oczami i lekkim zarysem kota. Co prawda mój kot nie jest idealny, ale całość wyszła cudownie.


Arkowi się podobało, ciekawe co powie Ania :)


Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz