Jak już wspominałam Królowa Lodu jest teraz hitem ;) Tak więc dostałam kolejne zamówienie na tort z Elzą, ale musiał być inny niż dla Amelki, bo dziewczynki się znają.
Oczywiście miał być inny jeżeli chodzi o dekorację, bo akurat wnętrze na tyle smakowało, że miało być takie samo, czyli biszkopt z bitą śmietaną i malinami we frużelinie ;)
Tutaj dekoracja to inna bajka ;) mamy opłatek w Elzą i Olafem, ale boki tortu ozdobione są kremem z dodatkiem cukrowych śnieżynek. Opłatek otoczony jest kremowymi różami z cukrowymi serduszkami, a włosy Elzy to kremowy warkocz ozdobiony śnieżynkami.
Muszę przyznać, że mnie się bardzo podoba i nie tylko mi bo widziałam radość w oczach solenizantki ;)
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz