Na 26-ste urodziny mojego M powstały dwa torty :) Pierwszy i najważniejszy to Misio, troszkę smutny bo już stary :)
Wnętrze tego tortu to biszkopt przełożony bitą śmietaną z malinkami i borówkami. Dekoracja to już inna historia :P Włosy są z masy maślano-mascarponowej, a łatki, pyszczek, oczka "26" z masy cukrowej.