Zabiegana jestem nie było czasu się pochwalić...
Mój wspaniały mężczyzna na walentynki sprezentował mi pyszniusi i śliczniutki tort własnoręcznie robiony :)
Tort szwardzwaldzki w kształcie serca...<3
Torcik wykonany jest z ciemnego biszkopta nasączonego ponczem wiśniowym, przełożonego bitą śmietaną i wiśniami w kisielku z soku własnego...
Pięknie przystrojony bitą śmietaną, wiśniami i startą czekoladą... mówię wam niebo w gębie :P
Może od teraz będę miała pomocnika przy tortach :P
Pozdrawiam !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz