U nas dziś na deser pyszne, wilgotne, mocno czekoladowe Bownie z orzechami wg przepisu cukiernika Pawła z Kuchani Lidla :)
Jakbyście również mieli ochotę spróbować swoich sił to przepis znajdziecie tutaj :) U mnie wykonanie nie jest w 100 % wierne przepisowi. Przede wszystkim użyłam orzechów laskowych zamiast włoskich, gdyż za włoskimi nie przepadam. Natomiast gdy próbowałam uprażyć orzechy tak jak w przepisie (w piekarniku) to je spaliłam :P więc moje są prażone na patelni.
Wyszło super wilgotne, mocno czekoladowe z chrupiącymi orzechami :) Pistacje przełamują smak słodyczy dzięki temu że są lekko słonawe.
Naprawdę pycha. Teraz zabieram się za gruszki z czekoladą wg Michela Morana (jak mi wyjdą to podrzucę przepis).
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz