Strasznie dużo frajdy miałam podczas ich pieczenia, a podczas dekorowania jeszcze więcej.
Przepis oczywiście zaczerpnięty ze strony mojewypieki.com :) Ja swoje robiłam z przepisu II, gdyż był już wcześniej sprawdzony przez moją siostrę i wiem że wychodzą :P
Moje pierniczki są w kształcie bałwanków, bucików, aniołków, gwiazdek, reniferków i choineczek więc typowo świątecznie :)
Jeżeli chodzi o dekorację to jest to głównie lukier zrobiony z cukru pudru oraz soku z cytryny, ale również kolorowe pisaki do ozdabiania.
Wyszły piękne, szkoda że jeszcze nie są mięciutkie i gotowe do jedzenia bo już mam na nie ochotę ;P
Pozdrawiam !
Ja tam już pałaszuje, tylko jak jesteś w pracy :P Mam nadzieję, że do Świąt coś zostanie :)
OdpowiedzUsuń